Witam was kochane! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. [pauza] Jak wcześniej była o tym mowa, tutaj obecne są tylko panie; w przyszłości przekaz przeczyta wiele osób obojga płci, ale teraz obecna jest tylko energia żeńska. Naprawdę pragniemy, abyście nie zwracały uwagi na męski głos, bowiem choć przemawiam głosem Lee, proszę go, aby na czas przekazu nie tylko się odsunął, ale odszedł. On sobie ten przekaz odsłucha później. Tutaj nie chodzi o żadne tajemnice, tutaj chodzi o oddanie czci płci żeńskiej. Źródło Stwórcze nie posiada żadnej płci, choć prawdę powiedziawszy jest bardziej wstrojone i nastawione na żeńskość niż męskość. Jak wcześniej już o tym była mowa, na planecie kobiety są tymi, które rodzą dzieci, ich intuicja, jako dawczyń życia jest lepsza, bardziej wyczulona i szybciej łączy się ze Źródłem Stwórczym. Ten fakt sam w sobie już powinien być dla was wystarczającym dowodem, powinien pokazać wam dlaczego tysiące lat temu na początku całej waszej historii, kiedy przekazano wam wiedzę o świetle i ciemności, o Źródle Stwórczym, to właśnie kobiety były nosicielkami boskości. Taki stan rzeczy jest intuicyjny, całkowicie intuicyjny. To jest coś, co stanowi część bycia kobietą.
W dobie obecnej patrząc na kobiety, mówi się, że rodzą dzieci, co jest częścią tego, kim są. To jest oczywiste. Mówiłyśmy już wam, że w tamtych czasach wasze DNA było bardziej wydajne, działało na wyższym poziomie. Wtedy panował także wyższy poziom świadomości. Na przestrzeni tysięcy lat od Lemurii ten poziom spadł i to spadł o kilka poziomów. Stało się tak za sprawą wolnego wyboru. Spadek poziomu świadomości odpowiada za to, że obecnie mężczyźni pełnią rolę przewodnią prawie we wszystkich zagadnieniach duchowych. Mówiłam już wam, iż czasy obecne stanowią początek planetarnego Przebudzenia, dzięki któremu mężczyźni i kobiety zaczynają się wzajemnie szanować. Coraz częściej będziecie świadkami tego, jak narodzi się w kolektywnej świadomości intuicyjne przeczucie, że to właśnie kobiety są doskonale wyposażone do sprawowania roli przewodniej w zagadnieniach duchowych. Czyż to nie sensowne, aby energia żeńska nauczała o miłości? Kiedy niemowlę – niezależnie od płci – po raz pierwszy otwiera oczy, wie od razu co to miłość, widząc twarz matki, twarz kobiecą. Nieodzownym jest więc, aby sprawy na planecie powróciły do równowagi.
Tysiące lat temu na kontynencie zwanym Lemurią istniała cywilizacja, której obecnie nie rozumiecie. Nie musicie jej rozumieć. Sama nazwa tej cywilizacji powinna rozbrzmiewać w waszej Akaszy i stanowić powód, dlaczego się tutaj zebrałyście. Prawdę powiedziawszy, Lemuria to nie tyle miejsce, ile stan umysłu. Dlatego nawet sama Mele’ha nie pamięta szczegółów tego, co tam miało miejsce, czym się zajmowała, a czym nie. Lemuria to stan umysłu przypominający wyższy poziom świadomości, czasy, kiedy duchowe przewodnictwo kobiet posiadało pewne znaczenie. Niektóre z was już teraz myślami potrafią przenieść się do Lemurii, a reszta niech to sobie wyobrazi. W tej grupie są takie, które tam były. Lemuria trwała bardzo długo i już mówiłyśmy, jak tam toczyło się życie. Spora część obecnej ludzkości stamtąd się wywodzi. Wszyscy, którzy tam żyli, spędzili jedno wcielenie i następnie wcielali się w innych zakątkach Ziemi. Przyczyną takiego stanu rzeczy było zbieranie doświadczeń, sprawdzenie, co zdaje egzamin, a co nie. Jeśli w tej chwili nie czujecie tego, o czym mowa, to spróbujcie to sobie wyobrazić. Jak się wtedy czułyście? Jak się wtedy czułyście będąc wielce szanowane przez całą społeczność? Mężczyźni i kobiety wiedzieli, kim jesteście i rozumieli, że tak się rzeczy mają. Cała ówczesna społeczność posiadała niezłomne przekonanie, że to wy dzierżycie pochodnię duchowego przewodnictwa i nauczacie pozostałych. Wtedy kobiety były szamankami i kobiety także uzdrawiały. Mężczyźni was za to kochali. Oni wiedzieli, że posiadacie pewien dar. Mężczyźni mieli własne obowiązki i zajmowali się tym, co do nich należało, aby zapewnić wam warunki życiowe i sprawować nad wami pieczę, tak samo jak i wy się opiekowałyście nimi. Z punktu widzenia zagadnień duchowych, byłyście dla mężczyzn boskimi matkami i oni to doskonale wiedzieli. Pragnę, abyście sobie teraz wyobraziły, jak odwiedzając różne miejsca na Lemurii wszędzie traktują was jako kapłanki, bowiem tak właśnie było. Lemuria to były wspaniałe czasy nauki i zrównoważenia. To nie znaczy, że owe czasy były idealne, sielankowe, ale podział ról co do obowiązków każdej płci, był właściwy i poprawny. Wiele spośród was tam było.
Przyczyny, dla których coś was tutaj przyciągnęło, dlaczego słuchacie tego przekazu, dlaczego za chwilę będziecie brały udział w ceremonii, która się tutaj odbędzie są takie, że wy to wszystko na pewnym poziomie pamiętacie. Te sprawy was przyciągają, ponieważ, kochane panie, nie ma w tym żadnego przypadku, ani błędu, że w obecnym życiu znów jesteście kobietami i wnosicie tę energię na planetę w czasie Przebudzenia. Te z was, które wezmą udział w ceremonii i następnie wniosą tę energię w czasy obecne, w dobę Przemiany, wskrzeszą w ten sposób prastarą informację energii i zrównoważenia. Pozwólcie, że zanim wasze spotkanie się rozpocznie, zapytam: Czy to możliwe, aby podczas niego wskrzesić pamięć o tym, jak się wtedy czułyście jako te, którym oddawano cześć jako te, które przewodziły jako te, które dzieliły się przekazem ze Źródła Stwórczego z resztą społeczności? Wtedy żadnych informacji nie trzymano dla siebie, ale się nimi swobodnie dzielono w pełen miłości sposób. Możecie mi na to odpowiedzieć: – Spróbujemy to sobie wyobrazić, ale na planecie jest teraz zupełnie inaczej. Wcześniej, w przekazie skierowanym do mieszanej publiczności, mój partner przekazał wam dlaczego afirmacje w tej chwili działają [przekaz pt. „Połączenie” cz. II z 16. 04. 2016 z Columbus w stanie Ohio, przetłumaczony przeze mnie i umieszczony w grupie Kryon Polska – przyp. tłum.] Dzieje się tak, ponieważ afirmując widzicie potencjał przyszłości i tam lokujecie energię w ten sposób ten potencjał urzeczywistniając. Powiadam wam, że bilans męskiej i żeńskiej energii planety zmienił się tak samo jak na przestrzeni wieków zmieniły się role należące do każdej płci. W przyszłości ten bilans będzie wyglądał o wiele inaczej, niż obecnie. W niemalże wszystkich zorganizowanych religiach, nawet tych, w których coś takiego wydaje się wam niemożliwe, zobaczycie kobiety pełniące role przewodnie. Tego będzie wymagał wyższy poziom świadomości panujący na planecie. Taki stan rzeczy jest zupełnie naturalny i to się zbliża. Czy możecie już teraz wyobrazić siebie w czasach, kiedy to już istnieje? Bowiem to jest właśnie tajemnicą, jak wskrzesić Lemurię. Wydobądźcie z Akaszy poczucie, jak się wtedy czułyście i wnieście je w czasy obecne, poczujcie to teraz. Nawet, jeśli wciąż twierdzicie, że rzeczywistość na planecie wcale tego nie odzwierciedla, wyobrażając to sobie jako coś dokonanego, zmuszacie potencjał aby się urzeczywistnił. Być może, niektórym z was ciężko to zrozumieć, ale sam fakt przypomnienia, że tam byłyście, że oto byłyście tam duchowymi przewodniczkami oraz częste tego przypominanie powoduje, że wyobrażenie staje się rzeczywistością. Tak postępując, dajecie instrukcje siatce krystalicznej Ziemi, programujecie ją na to, co nadchodzi. Teraz doprawdy jest wam ciężej, niż wtedy. Wasze DNA działa mniej wydajnie, żyjecie w świecie zdominowanym przez mężczyzn, organizacje podające się za duchowe to nic innego jak kluby starych, dobrych kolesi, a przecież wam mówię, że Boska Żeńskość obudzi tę planetę lepiej od jakiejkolwiek innej energii. Posłuchajcie, wy, które w swych łonach nosicie całą ludzkość: kiedy noworodek otwiera oczy i patrzy w oczy matki, ona jest dla niego jedynym łączem z miłością Boga. Niech tym dzieckiem stanie się planeta Ziemia. Jesteście o wiele bardziej ważne, niż to się wam wydaje. Niech ta i podobne grupy kwitną na Ziemi. Krok po kroku, to wszystko robi ogromną różnicę. W Nowej Energii jesteście święte!
I tak jest.
Kryon
Tłumaczenie: Julita Gonera
Edytor: Jadwiga Fedynkiewicz